W dniu 30 maja 2016r. w naszej szkole pojawiły się niezwykłe osoby. To aktorki z olsztyńskich teatrów. Już wcześniej zaproszenie przyjęła pani Agnieszka Reimus Knezewić, która swą pasją i zamiłowaniem potrafiła zainteresować niemalże każdego. Aktorkę i jej umiejętności przedstawiała nam nasza nauczycielka języka polskiego, pani Katarzyna Gorzelak, która w tym dniu szczególnie ciepło przywitała gości i zaprosiła do wspólnych warsztatów. Grupę teatralną stanowili głównie uczniowie z klas III-V. Zajęciom przyglądali się nasi nauczyciele i pani dyrektor. Warsztaty fascynowały swą prostotą, ale i atrakcyjnością. Spełniały cele założenia kolejnych zadań w ramach projektu „Niech połączy nas teatr”.
W ten poniedziałkowy dzień delektowaliśmy się piękną pogodą, więc znaczna część zajęć teatralnych odbywała się w plenerze. Na początku każdy aktor musi mieć rozgrzewkę. My też poddaliśmy się kolejnym ćwiczeniom fizycznym. Okazało się, że wcale nie mamy tak znakomitej – jak nam się wydawało- kondycji fizycznej. Aktor – oprócz swego aparatu głosowego- musi się cieszyć ogólną sprawnością fizyczną. Trochę popracujemy nad tym
w ciągu… wakacji. Kolejne ćwiczenia narządów artykulacyjnych okazały się zabawne, przyjemne, nie znaliśmy masażu twarzy i otwartego gardła przy mówieniu samogłosek. Rozróżniamy znakomicie, tzw. „nosówki”; wiemy, jak je doskonalić i chronić przed katarem, bo wtedy brzmią koszmarnie. Wszelkie ćwiczenia wyciszające, relaksacyjne, uspokajające możemy wykorzystać w czasie nauki, pisania stresujących klasówek i podczas rozmowy
z mamą, kiedy mamy coś przykrego do zakomunikowania.
Poznaliśmy tekst „Kopciuszka”. Rysowaliśmy do niego kolejne sceny, aby spontanicznie w naturalnym otoczeniu znaleźć do kolejnych wydarzeń muzykę. Przydały się patyczki – instrumenty, odgłosy naszych własnych instrumentów artykulacyjnych. Niebywałe, że człowiek ma w sobie tyle dźwięków! Tak powstawały kolejne sceny z baśni „Kopciuszek”. Bardzo ciekawe doświadczenie! Poznaliśmy chronologię wydarzeń, odkryliśmy odgłosy muzyki, aby mógł do całości dojść tekst. Wypowiadaliśmy kwestie wg Jana Brzechwy, ale i swoje własne. Obie aktorki pokazały, jak mówić przeponą, jak oddychać, aby nie zmęczyć się w czasie mówienia. Niektórzy z nas byli zachwyceni głosami, jakie mamy. Dało się podobno usłyszeć tenor i nawet sopran. Dziewczyny z kl. V mają duże wokalne zdolności, aż chciało się słuchać. Jedyne, czego nie słyszeliśmy, to dzwonek szkolny. Tak szybko mijał czas. Nie nudziło się nam. Chcielibyśmy takich zajęć więcej
w szkole. Dowiedzieliśmy się, jak kreatywnie tworzyć widowisko sceniczne. A czeka nas jeszcze taka lekcja w samym teatrze. Już nie możemy się doczekać. Dużym powodzeniem cieszyły się ćwiczenia relaksacyjne, nie chciało nam się wracać do rzeczywistości, lekcji
i sprawdzianów. Ale anioły też są w naszej szkole, bo np. Pani M. Cudakiewicz przełożyła uczniom kl. IVa pracę klasową. Życie może być cudne, nawet w szkole… dzisiaj było ciekawie. Sporo się nauczyliśmy, nawet pogoda nam sprzyjała.
Kolejnego dnia w czasie lekcji kolegom opowiadaliśmy o ciekawych zabawach, które można wykorzystać na przerwie szkolnej, na świeżym powietrzu (śmieszna nazwa to np. „Flaczek” – biegasz z luźno wiszącymi kończynami). Pokazaliśmy masaż twarzy. Demonstrowaliśmy trening artykulacji głosek. Dziękujemy naszym nauczycielom, że organizują nam ciekawe zajęcia!
Uczniowie uczestniczący w warsztatach teatralnych i Pani Katarzyna Gorzelak